W dniu dzisiejszym o godzinie 12.00 miała miejsce konferencja prasowa Klubu Basket ROW Rybnik, w której wzięli udział: Prokurent Zarządu - Marek Pałus, Trener - Kazimierz Mikołajec, drugi Trener - Adam Rener oraz Dyrektor Klubu - Krzysztof Kaczmarczyk. Z zaproszenia na spotkanie nie skorzystał wiceprezydent odpowiedzialny za sprawy sportu w mieście - Piotr Masłowski.
Prokurent Zarządu poinformował na wstępie, że w związku z nieprzyznaniem środków w ramach grantu przez miasto Rybnik, Klub nie przystąpi do rozgrywek Tauron Basket Ligi Kobiet w sezonie 2015/2016. Decyzja jest podyktowana odpowiedzialnością za racjonalne gospodarowanie finansami Klubu i obawą przed jego zadłużaniem.
Trener Kazimierz Mikołajec podkreślił, że poprzedni sezon ligowy zakończony przez Zespół na szóstym miejscu TBLK można uznać za udany, biorąc pod uwagę budżet klubowy oraz jego możliwości kadrowe. Stwierdził, że Klub jest częścią systemu, opartego o szkolenie miejscowej młodzieży. Udział Basket ROW Rybnik w rozgrywkach ekstraklasy stwarzał do tej pory adeptom tej dyscypliny w mieście i regionie możliwość, jak to określił : "dotknięcia mistrza". Wspomniał o ścisłej współpracy ROW-u z Rybnickim Młodzieżowy Klubem Sportowym, który miał stanowić zaplecze młodzieżowe Drużyny w kolejnych latach. Wskazał na niezaprzeczalne korzyści płynące z tego faktu. Zapowiedział również swoją rezygnację z udziału w Radzie Sportu. Głównym powodem, jak zauważył: "(..) był fatalny klimat tych spotkań. Czułem się upokorzony. Nie rozmawialiśmy o sporcie tylko wysłuchiwaliśmy zarzutów, że nie mamy wychowanków a w drużynie grają obcokrajowcy.(..) Próby merytorycznego wytłumaczenia tego, co robimy były pomijane.(..)" Trener stwierdził, że w związku z atakami na Klub oraz jego osobę, nie widzi możliwości dalszej współpracy z panem Masłowskim.
Prokurent Zarządu zapytany o kwoty oferowane przez sponsorów powiedział, że w przypadku przyznania środków przez Miasto, umowy sponsorskie pozwalały na określenie budżetu Klubu w proporcjach 60% - Miasto, 40% - sponsorzy.
Pan Marek Pałus zastanawiał się czy pomaganie poszczególnym klubom w konstruowaniu programów przez Urząd Miasta na spotkaniach, o które prosiły te kluby wskazuje na formę konkursu w sposobie przyznawania grantów? Czy nie jest tak, że najpierw została podjęta decyzja o pomocy finansowej dla danej dyscypliny sportu a potem "wkomponowywano" stworzony wniosek tak, żeby pomoc ta mogła spełnić wymagania formalne? Przyznał oczywiste prawo Urzędu do odmowy przyznania środków, podkreślił jednak, że ma on również obowiązek podania merytorycznych powodów tej odmowy i nie powinien się zasłaniać rzekomymi nieścisłościami w tabelce.
Trener Kaziemierz Mikołajec, poinformował, że częścią odrzuconego przez Magistrat w całości Programu, były również młode, perspektywiczne, rybnickie zawodniczki, które w najbliższych latach zasiliłyby szeregi Klubu.
Decyzja w sprawie dalszych losów spółki, jaką jest Basket ROW Rybnik nie została jeszcze podjęta.
Kibicom żeńskiego basketu w Rybniku pozostaje pogodzić się z przymusową, roczną przerwą. Mgliste deklaracje co, do poprawy sytuacji w następnym sezonie nie gwarantują, że przerwa ta nie będzie niestety trwała dłużej.... .
Komentarze
Prześlij komentarz